niedziela, 6 marca 2011

Z Trzcianki na tarczy ale zadowolony :)


Cóż zaczęło się nieźle ... było nawet 3 z 5 ale później już tylko 1 z 4 - razem 4 z 9 i miejsce w pierwszej setce ale tylko 98. Natomiast byłem pod wrażeniem kultury osobistej arcymistrzów, żaden (!!!) nie odmówił wspólnego zdjęcia. Wszyscy bardzo mili i sympatyczni. Jacek Tomczak już mnie doskonale poznaje :) (w końcu wczoraj obaj mieliśmy urodziny). Naprawdę warto było jechać, chociażby żeby zobaczyć tych arcymistrzów :) Najgorzej zagrałem ostatnią partię (niestety decydującą o miejscu) pewnie zostałem ukarany, że już tak wcześnie chciałem remis. Wkrótce pewnie uzupełnię wpis.
-
Nawet po opryszczce widać, że byłem lekko podziębiony.
-
Można powiedzieć, że rewelacyjnie wypadł Jakub 3 punkty (bez pauzowania), tylko jeden mniej ode mnie :)
-
Strona z wynikami
-
Jeszcze jedna obserwacja ... nie mam w Wapnie takiej sali, nie mam tylu sędziów ... ale w Wapnie potrafię 9 rund skonczyć 1,5 godziny wcześniej :)
-
trochę fotek :)
-
inne fotki
-
jeszcze inne fotki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz