niedziela, 6 lutego 2011

Pierwsza dyszka w '11

Pogoda niezbyt sprzyjająca (kapuśniak) pierwsze 6 km z Ewą tak po ok. 6 min na km, następne 4 km trochę szybciej - razem 57 minut ale od czegoś trzeba zacząć. :)

Internetowe Dzienniki Biegowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz