wtorek, 11 listopada 2025

Narodowe Święto Niepodległości

 

Nigdy nie ciągnęło mnie do świętowania. Nie wykluczam, że jest to ważne (świętowanie), jednak charakter mam, jaki mam. Zatem moje świętowanie sprowadziło się do zrobienia selfie przed domem z wywieszoną flagą i wysłania do Macieja, który przez wiele lat mobilizuje wapieńską młodzież do wywieszania flag - "Wywieś Flagę".
Nawet turniej Mistrzostwa Powiatu mógłbym zrobić jako patriotyczną imprezę, zwłaszcza, że frekwencja dopisała i właściwie była znakomita okazja, aby "podlizać się" władzom, ... a ja się cieszyłem w duchu, że nikt z władz nie "zaszczyci" nas swoją obecnością, dzięki czemu impreza będzie krótsza. Pewnie dlatego w polityce mi nie idzie :) Jednak będę musiał te mistrzostwa rzeczywiście zostawić w okolicach tej daty, tzn. NŚN. PITS jest zawsze 3 maja i to jest święto, turniej "Lato na Pałukach", często wypada w okolicach 15. sierpnia, to też można by tam bardziej "przykręcić". Właśnie do mnie dotarło, że ten turniej "WwW", który planuję zrobić w grudniu rozpocznie się dokładnie w ... Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego (27XII). Zatem mimowolnie stanę się szachowym patriotą.
Poszliśmy jeszcze do rodzinnego domu na ul. Śniadeckich i tam w czasie rozmowy z mamą i siostrą pojawił się wątek poznania mamy z tatą. Normalnie pewnie taka historia by przepadła (bo kiedyś blogów nie pisano). Gdy była nastolatką, to jej adoratorem był ... Koziej (ten generał) i była jakaś zabawa wiejska i doszło nawet do bójki Leona z Koziejem ... i więcej nie udało się wyciągnąć, ale od tego czasu zaczęła się znajomość mamy i taty.
Natomiast muzycznie natknąłem się dzisiaj na taki utwór:
Tam jest mowa o szczęściu ... i właśnie, czym jest to szczęście? Jak wiele i jak niewiele potrzeba do szczęścia? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz