wtorek, 26 maja 2009
Pierwsza kontuzja?
Został tydzień do biegu w Janowcu (10km) a tu nagle w szkole, coś przeskoczyło mi w kolanie, pierwszy raz poczułem ostry ból. Było to podczas wchodzenia po schodach. Praktycznie cały dzień czułem się już niepewnie, bo bałem się, że za chwilę znów się powtórzy ten "kłujący" ból w lewym kolanie (od zewnętrznej strony). Na wszelki wypadek zrezygnowałem z biegu wieczorem ale następnego dnia ostrożnie przebiegłem 5 km - w końcu trochę trzeba się przygotować do niedzieli w Janowcu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz