sobota, 31 maja 2025

Szachowa ustawka w ZS 2


 Teoretycznie ... się udało. Doprowadziłem kolejną sprawę do końca. Aplikacja powstała, działa. Zapowiedziany finał odbył się. Nie było wielkiej gali. Była ... proza. Przez ponad tydzień myślałem co mówić, przygotowywałem różne scenariusze rozwoju akcji. Podstawowe punkty "wypaliły", ale ja wykorzystałem tylko ułamek tego co przygotowałem. 

Lokalne media nie podchwyciły tematu. Już przed imprezą, w rozmowach z uczniami mówiłem, że media dużo by napisały, gdyby jakiś kierowca potrącił staruszkę na przejściu, albo nauczyciel kopnął ucznia. Na stronie szkolnej nie odważyłem się użyć popularnego ostatnio słowa "ustawka", tu sobie pozwoliłem. Popularyzacja nauki nie jest łatwa. Kogo obchodzi nauka?

poniedziałek, 26 maja 2025

Rozdaję pieniądze :)



 Jeśli nie masz konta, a chcesz mieć konto i prezent na start, to jest okazja. Wystarczy założyć konto w PKO BP a przy zakładaniu podać kod: JACEKH0008P Wtedy dostaniesz premię i ja dostanę premię :) Kilka lat temu też brałem udział w takim programie i nawet już byłem "dogadany" i ... nie wypaliło, ale ja jestem uparty i liczę na każdy pieniądz (może przez to, że i tak puszczam w obieg dużo pieniędzy).

niedziela, 25 maja 2025

Zabawy z logiem MDK Wągrowiec

 





Tyle rzeczy mam do zrobienia, nadrobienia, to przeznaczam wolny czas na bawienie się w logo klubu. Dalej mam sentyment do konia-jedynki, który jest pucharem na PITS i jest relatywnie łatwy do wykonania dla kamieniarza, ale jednak nie za bardzo podoba się szerokiemu gronu. Tutaj wykorzystałem odwrócone w poziomie logo Lichess, dlatego że jest też proste (relatywnie) i nawet w przypadku haftu pewnie też nie stwarzałoby problemu


sobota, 24 maja 2025

Poznaje mnie pan?

 


Pojechaliśmy z Ewą do Wągrowca pochodzić "po sklepach". (ja bym nie jechał, ale czego nie robi się dla żony) No i tak chodziliśmy, a właściwie ja za Ewą chodziłem. No i idzie młoda kobieta, uśmiecha się, "dzień dobry", "dzień dobry", "poznaje mnie pan?" i ja z rozbrajającą szczerością odpowiadam "nie". Ale kobieta była wyrozumiała - "no tak, tylu uczniów pan ma ...", uśmiechnęła się i poszła dalej. Później jeszcze co chwilę spotykałem jakiegoś ucznia bądź uczennicę i było "dzień dobry, dzień dobry". Gdy już wracaliśmy, to tak tylko wspomniałem ... że chociaż się uśmiechali (i mówili, to dzień dobry), czyli ich wspomnienia nie są takie złe. Natomiast w piątek "zgadałem się" w MDK na temat pewnej nauczycielki i doszliśmy, że tak niezbyt sympatycznie jest wspominana.

To już chyba lepiej być ... mile wspominanym.

niedziela, 11 maja 2025