czwartek, 5 lipca 2018

127.0.0.1 proxy virus

Fatalny tydzień. Już głowa mnie boli. Naprawdę ciężko się te wakacje zaczynają. Na YT (zgodnie z oczekiwaniami) wszystko w dół, nawet subskrypcji ubyło. Do tego w GOPS-ie pracownik uruchomił(a) ciężkiego wirusa, klikając w podejrzany załącznik. Już trzeci dzień z nim walczę i nadal nie udaje się. Owszem idzie wyłączyć serwer proxy, który kieruje ruch sieciowy do adresu 127.0.0.1 ale po ponownym uruchomieniu sytuacja wraca.
Znalazłem bardzo dużo materiałów o tym zagadnieniu ale wszystkie po angielsku. Jest też dużo filmów ale też po angielsku. Generalnie mam pomysł na jutro, który w skrócie wygląda następująco:

  • uruchomić komputer w trybie awaryjnym,
  • uruchomić regedit,
  • ustawić w paru miejscach serwer proxy enabled na "0" (czyli wyłączyć),
  • usunąć pliki z ustawieniami tego proxy,
  • uruchomić msconfig,
  • usunąć z aplikacji uruchamianych przy starcie jedną taką podejrzaną.

Generalnie była tam taka aplikacja niby Javy, której nie szło zamknąć w menadżerze zadań i to pewnie jest to tylko, zwie się to ... "java..."
-
Do tego wszystkiego ... jest idea zmiany samochodu na Hyundai i20. Akurat jeden jedyny samochód w okolicy, na którego znajdzie się pełna faktura VAT, co pozwoli na start leasingu, co będzie niewątpliwie dużym ... osiągnięciem HAi.

2 komentarze:

  1. Warto też przeskanować system za pomocą Malwarebytes Anti-Malware.
    Czasami złośliwe oprogramowanie siedzi w Tempie (C:\Users\NAZWA_USERA\AppData\Local\Temp), można usunąć cały folder.
    Ponadto proponuję skorzystać z systemowej opcji "wyszukaj" i znaleźć wszystkie pliki, gdzie data utworzenia/modyfikacji >= "data zainfekowania".

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda rada się przyda. O folderze Temp zapomniałem. Skoncentrowałem się na Poszukiwaniach w Regedit w HKEY_Local... robiąc to w różnych wariantach, również w trybie awaryjnym. Próbowałem przywracania systemu ... też nic. Szukałem w programach uruchamianych przy starcie. Spróbowałem skanerami antywirusowymi ... nic. Systemowy Windows Defender co jakiś czas melduje o zatrzymaniu czegoś tam. W trybie offline też coś tam usunął ale ... problem nadal pozostał.

    OdpowiedzUsuń