sobota, 30 lipca 2016

Mills mess ... jeszcze prościej

Ja tu sobie przed południem powolutku biegałem a Rosja ... przeglądała mojego bloga. Czasami tak bywa. Na chess.com znalazł mnie Piotr Leichert a na tym blogu też był, bo widziałem wizyty z Irlandii, gdzie obecnie przebywa.
-
RW dzisiaj znów zremisował i znalazł się na drugim miejscu, dzielonym z kilkoma Rosjanami. (czyżby Rosjanie szukali na moim blogu informacji o GM R.Wojtaszku?)
-
Przebiegłem dzisiaj 16 km ale bardzo wolno.
-
Oglądałem filmik o triku żonglerskim i niby jest prosto wytłumaczone ale ja i tak musiałem sobie jeszcze bardziej rozpracować. Mój pierwszy krok zaczyna się od jednej piłeczki.
-
Dosyć dużo oglądałem dzisiaj relacji z ŚDM

2 komentarze:

  1. Panie Jacku to chyba wszystkim, mnie od kilku dni też liczba wejść z Rosji przekracza te z Polski, to jakiś spam, to nie są oryginalne wejścia, jak mniemam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Normalne na pewno nie są, bo w Feedjit nie widać po nich śladu. Zatem ... albo spamerzy albo wywiadownie, w każdym razie nie zwykli śmiertelnicy :)

    OdpowiedzUsuń