sobota, 18 czerwca 2016

Polak potrafi inaczej ...

Pierwotnie wpis miał mieć tytuł "paryskie patenty" ale tak naprawdę nie będzie o tym słupie w Paryżu (na mojej trasie biegowej). Szkoda, że nie zdążyłem zrobić tam zdjęcia trochę wcześniej ale biegam bez aparatu a jak jadę samochodem, to nie chce mi się zatrzymywać. Wcześniej, to przyłącze elektryczne (tak się domyślam) wyglądało jeszcze ciekawiej, bo zamiast tego betonu słup był obsypany ziemią.
Na wyniki konkursu "Kolorowe boiska" muszę poczekać do 21-go, po "zwykłym" głosowaniu Wapno było na 16-tym miejscu a jeszcze pół godziny przed północą na 15.
GoldChess poinformowało mnie o wykorzystaniu partii Kurz-Kujawski, z XVIII PITS, do swojego konkursu (no i fajnie).
W czwartek byłem w Pile na konferencji dotyczącej wprowadzania programowania do szkół. Na początku była wizytatorka z kuratorium, która ... zachęcała do przystąpienia do programu pilotażowego. Wystarczy się zgłosić, napisać program innowacji, zdobyć akceptację ... i można uczyć programować. Później jeszcze wskazane jest, aby się dzielić doświadczeniami a przy okazji będzie można korzystać z doświadczeń innych. ... ot perpetum mobile wymyślili. Następnie było wystąpienie ADE Darka Stacheckiego, po nim wystąpiła pani Grażyna Koba, która bardzo "wierzy" w książki/podręczniki, zwłaszcza jej autorstwa. Później była prezentacja telewizora dotykowego przez firmę (nie pamiętam). Generalnie rozwiązanie fajne ale ceny nie chcieli podać. Później był podział na grupy i zajęcia warsztatowe. Celowo chciałem na początek zostać w grupie Darka, bo on pokazywał ciekawostki: mini roboty, takie trochę większe roboty, które można programować przy użyciu iPada, czy wreszcie klocki (takie puzzle) którymi można układać algorytmy a następnie robić zdjęcie telefonem lub tabletem i sprawdzać, czy program działa?
Tuż przed początkiem warsztatów Darek nawet podszedł i zapytał "co słychać?". Na co ja ... zacząłem "bieda, bieda, bieda, ...".
Później poszedłem na warsztaty do pani Grażyny, które odbywały się w pracowni komputerowej. Pani Grażyna bardzo się starała, przygotowała specjalne materiały ale ... nie wszyscy tam już dotarli a nawet z tych, którzy dotarli wielu się wykruszało - w tym i ja. Było o Baltie i Scratch'u, czyli teoria i zadania na komputerze. Moje wrażenia po konferencji? Bardzo chciałbym prowadzić zajęcia z wykorzystaniem tabletów i robotów i jeszcze demonstrować wszystko na dużym telewizorze dotykowym. Jednak realia Wapna są takie, że trzeba się zabrać za ... to, co było u Pani Grażyny bo ... Baltiego i Scratcha będzie można zrobić na komputerach i nie będzie trzeba NIC kupować. Swoją drogą, ciekawe, czy Darek naprawdę nie znał cen gadżetów które prezentował ani cen za prezentację w szkole (chociaż sam prowadzi takie)?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz