poniedziałek, 21 marca 2016

InPost dwa przypadki


Akurat tak się złożyło, że dużo mam ostatnio do czynienia z InPost. Niedawno coś tam miało przyjść ... i przyszło. Później przyszedł jakiś SMS o paczce oczekującej w paczkomacie w ... Świnoujściu. Napisałem do InPost i mi odpisali, że skoro nie spodziewam się paczki, to ... mam zingnorować SMS. No to ignoruję. Ponieważ rozwiązałem umowę z INEĄ, więc musiałem odesłać dekoder a odesłać kazali paczkomatem. Zatem zgłosiłem INEI  w niedzielę i dzisiaj przyszedł SMS z kodem 10-cyfrowym. Ponieważ akurat jechałem do Żnina, to zabrałem pudełko z dekoderem. Razem zabrało mi to 70 sekund ale dlatego, że wolałem spokojnie powoli czytać i wszystko obserwować. Podejrzewam, że można zejść do 10 sekund. Generalnie jestem pozytywnie zaskoczony. Ponadto przychodzą SMS-y co dzieje się z przesyłką a nie trzeba było adresować i pakować.

1 komentarz:

  1. Ogólnie ja z samych usług kurierskich w naszym kraju jestem bardzo zadowolony i jeszcze nigdy nic złego mi się nie przytrafiło. Muszę przyznać, że jak czytałem na stronie https://www.sendit.pl/blog/ile-czasu-trwa-przeslanie-paczki-porownanie-roznych-metod-przesylania to wiem ile wynoszą czasy dostarczenia przesyłki przy różnych metodach przesyłania.

    OdpowiedzUsuń