sobota, 8 czerwca 2013

Nudna czerwcowa sobota


Burza "wisi" od wczoraj. Dzisiaj miałem kłopoty z pamięcią - próbowałem znaleźć na YT utwór, który mi się przypomniał ale nie pamiętałem ani tytułu ani wykonawczyni i tak walczyłem i próbowałem ... chyba z godzinę i ... nic. W końcu poszedłem kosić trawę, ach ta trawa rośnie i rośnie i co tydzień trzeba ją kosić a ona wciąż rośnie. Miałem jednak nadzieję, że może sobie przypomnę jakiś trop, żeby znaleźć ten utwór, który mi chodził po głowie. 
Udało się - mózg zadziałał to była Duffy i "Mercy" :-) Na wszelki wypadek dodałem sobie w ulubionych, żeby było łatwiej odnaleźć później. Oczy już nie te (okulary), pamięć już nie ta - często łapię się, że nie mogę sobie przypomnieć np. nazwiska lub tytułu ... cóż ... starość wita :) Przy okazji szukania po YT natknąłem się na piękny, wspaniały koncert YELLO "Touch YELLO" - super! 

Dieter Meier jest 20 lat starszy ode mnie ... ale daje rade :) Ta cała ich muzyka, trochę taka szalona, zwariowana ... pasuje mi. Lubię te klimaty.
-
W czwartek byłem w Poznaniu na konferencji rozpoczynającej projekt "eSzkoła Wielkopolska Cyfrowa Dziecięca Encyklopedia Wielkopolan". Zapowiada się ciekawie, jeśli się powiedzie. Szkoła ma szansę na: solidny serwer, osieciowanie budynku szkolnego, dwa laptopy i 3 tablety (to by się przydało do dziennika elektronicznego). Oczywiście sednem projektu jest stworzenie przez dzieci w ramach projektu Encyklopedii Wielkopolan ... ale.
Wykład inaugurujący miał prof. Waldemar Łazuga. Przedstawiał sylwetkę Hipolita Cegielskiego - nawet ładnie mu to szło i mówił do rzeczy. Tłumaczył, że Wielkopolanie to "życiowcy" a nie bohaterzy i może jest w tym dużo racji. Np. że zastanawiano się jak przerobić pomnik Bismarka na Kościuszkę (żeby nie marnować materiału). Ładnie, składnie mówił (gdy nie mówił, to siedział przede mną) ale coś mi nie pasowało. Sprawdziłem w necie ... ot PO-wiec (intuicja mnie nie zawiodła).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz