sobota, 29 stycznia 2011

Turniej w SM w Wągrowcu

Siedmiorundowy szwajcar z czasem 10 minut na zawodnika, przy silnej obsadzie, to nie jest wygodny dla mnie turniej. Zagrało 22 zawodników, zdobyłem 5,5 punkta (przegrana z Adrianem Kurz i remis z Krzysztofem Okoniewskim), zająłem 3 miejsce. Na pocieszenie pozostaje mi wygrana z Lechem Schneiderem oraz wyprzedzenie w klasyfikacji Przemka Sydowa (był 4.) Jednak najważniejszym celem tego wyjazdu było "ogranie się" juniorów z Wapna.
-
Jedynym usprawiedliwieniem może być mocne zakatarzenie i chyba stan podgorączkowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz